Wychodzimy na szlak o 8:30. Wśród pól ryżowych i coraz częstszych wodospadów dochodzimy do miejscowości Bahundanda (dośc żmudne podejście i w chwilę potem zejście). Dochodzimy do Syange, gdzie śpimy w położonym dosłownie naprzeciwko wodospadu kameralnym hoteliku Annapurna Guesthouse (60 rupii/3osoby). W dzień dawał się odczuć ciężar plecaka (około 16 kg, zalecane jest 10 ? 12 kg ale szczerze powiedziawszy tych dziesięciu sobie jakoś nie wyobrażam). Mimo że temperatura około 20 stopni pocimy się na słońcu jak mopsy, polecam stosowanie cieniutkich koszulek oddychających.