Przelot Tupolewem minal sprawnie, zreszta to tylko 2 godziny. Obawialem sie lotniska Szeremietiewo ale okazalo sie calkiem sympatyczne, sklepy, knajpki a na antresoli miejsce w ktorym mozna w spokoju posiedziec (na ziemi). W Moskwie przesunelismy zegarki o 2 h do przodu. Po 3.5 h oczekiwania rozpoczal sie boarding do jakze mile zaskakujacego Il-a 96 - naprawde wielkie bydle. Odlot punktualny.